czwartek, 14 lutego 2013

Nawyki i Wyzwania

Forma fizyczna nie jest ostatnio moją najsilniejszą stroną, ale być może jest to czas, w którym należy zastanowić się nad wykorzystaniem potencjału umysłowego czy też sprawdzenie wytrzymałości swojej silnej woli? 
Wczoraj przeczytałam gdzieś informację, że by nowy nawyk się przyjął na dobre, należy nową czynność wykonywać ciągle przez co najmniej 28 dni. Coś w tym jest - mniej niż cały miesiąc więc wydaje się, że to nie tak długo, nie czujemy poświęcenia czegokolwiek (starego nawyku) a dodatkowo pojawia się myśl - JA nie dam rady? 
Tak więc postanowiłam wypróbować na sobie, zobaczymy jak mi pójdzie. Myślę sobie, że jest to pewnego rodzaju wyzwanie. Jest łatwiej gdy fizycznie nie mogę sobie na zbyt wiele pozwolić i większość wieczorów spędzam chcąc nie chcąc w zaciszu domowym. Nie zdradzę jaki nowy nawyk wprowadzam (na wypadek, gdyby mi jednak nie wyszlo) ;)


A czy Wy chcielibyście coś w sobie zmienić? Cóż to takiego? Może podejmiecie wyzwanie wraz ze mną? To "tylko" 28 dni :)