sobota, 21 stycznia 2012

Sunrise :)

Spotykam ostatnio osoby, których nie widziałam całymi latami. Te przypadkowe spotkania sprawiają, że powoli przypominam sobie siebie, tą sprzed lat. Mam tak wiele twarzy, tyle różnych pasji. O wielu z nich zwyczajnie zapominam. Życie toczy się w bardzo szybkim tempie. Zabawne jest to, że gdy ja mam do opowiedzenia miliard historii bez końca, pełnych przygód i wrażeń inni milczą a zapytani co u nich słychać reagują krępującym - a nic takiego, nic się nie dzieje, rutyna.

Nie pozwólmy na to by czas przeciekał nam przez palce! Życie jest na to za krótkie, w jednej chwili jesteś a jutro... Nigdy nie jest za późno by rozwijać pasje, sięgać po marzenia! Nikt tego za nas nie zrobi ;)

wtorek, 17 stycznia 2012

Oddzielenie

Coś się skończyło. O dziwo nie nastała cisza. Nagle czas przyspieszył, doba się wydłużyła a inspiracja zalała serce. Pomieszana z gniewem, żalem ale przede wszystkim ze zrozumieniem. Czy tak wygląda wolność od złudzeń? Teraz nic już nie trzeba, udawać, uciekać. Nie, nigdzie nie odchodzi. Jest. Teraz i tu. Nadal cieszy się chwilą, każdym promykiem słońca, każdą kroplą deszczu.
Mała odważna dusza oddzieliła się od ciała. Tym razem nie zamierzała już do niego wrócić. To, co miało być końcem okazało się początkiem wspaniałej podróży. Ileż nowych przygód ją czekało! Powietrze nabrało nowego smaku. Tak, smaku właśnie. Dlaczego wcześniej nie mogła tego poczuć? Ile jeszcze zrozumie?